Czas szybko płynie, połowa wakacji już za nami. Tym serdeczniej Muzeum zaprasza do aktywnego wypoczywania w niedzielne popołudnia (12.00 – 18.00) właśnie w skansenie.

W ostatnią lipcową niedzielę turyści zapoznają się z profesjami, które w dawnej Puszczy Sandomierskiej miały ogromne powodzenie. Pan Władysław Jachyra z Kolbuszowej pokaże, jakie cuda można upleść z korzenia i opowie, jak wygląda zawód pszczelarza. Warto posłuchać. Wszak dziś opiekowanie się pszczołami to wiedza tajemna i – tak jak pracowite wytwórczynie miodu – zagrożona. Pan Stanisław Kocoń z Dębicy przeniesie zwiedzających w fascynujący świat wydobywania konkretnej bryły z kawałka drewna, czyli sztuki rzeźbiarskiej. Pokaże swój warsztat i przedstawi swoje prace.

Zupełnie inną, nie mniej wartościową, sztuką zajmują się na co dzień panie z Koła Gospodyń Wiejskich z Domatkowa. Od święta, czyli właśnie w tę niedzielę, podzielą się ze zwiedzającymi przy apetycie swoimi kulinarnymi (ręko)dziełami.

Tego dnia będzie otwarty kościół z Rzochowa i spichlerz z Bidzin, w którym można podziwiać zachwycające obrazy Wojciecha Trzyny. Dla zwiedzających zostanie otwarta także zagroda z Brzózy Stadnickiej. Można wejść do środka i przekonać się, jak wyglądało codzienne życie mieszkańca wsi rzeszowskiej.

Bilety wstępu do skansenu kosztują 12 zł, 9 zł – bilet ulgowy, 34 zł – bilet rodzinny, dzieci do 7 lat – bezpłatnie.