W dniach 12-14 sierpnia 2016 r. w Lublinie odbył się 10. Jarmark Jagielloński. Przez trzy dni na uliczkach Starego Miasta od rana do wieczora swoje wyroby prezentowało blisko 250 twórców ludowych i rękodzielników z Białorusi, Litwy, Polski, Słowacji, Ukrainy i Węgier. Po raz kolejny mogliśmy się przekonać, że Jarmark to nie tylko wydarzenie kupieckie, ale także miejsce spotkań różnych kultur i tradycji.
Od początku symbolem Jarmarku jest kura, przemieszczająca się między stoiskami rozstawionymi na terenie lubelskiego Starego Miasta.

fot. Mateusz Borny

fot. K. Butryn
Każdego roku motywem przewodnim Jarmarku Jagiellońskiego jest jedna z dyscyplin sztuki ludowej. W tym roku był to haft ludowy. Tej twórczości poświęcona była również Letnia Szkoła Rzemiosła Tradycyjnego, czyli kilkudniowe warsztaty rękodzielnicze, które w ramach Jarmarku odbyły się po raz ósmy. Uczestnicy Letniej Szkoły Haftu Tradycyjnego mieli okazję poznać tajniki haftu pięciu wybranych regionów Polski. Warsztaty poprowadziły mistrzynie: Halina Witkowska – haft Kurpi Białych, Marianna Dobrowolska – snutka wielkopolska (golińska), Danuta Niechwiadowicz – haft kaszubski (szkoła żukowska), Zofia Pacan – haft opoczyński, Bogumiła Wójcik – haft krzczonowski (lubelskie).
Hafciarstwo jest jedną z niewielu form twórczości ludowej tak szeroko praktykowaną w różnych rejonach Polski. Podczas tegorocznego Jarmarku mogliśmy oglądać m.in. prace pani Alicji Serkowskiej z Kartuz, zajmującej się haftem od dzieciństwa. Zawdzięcza to swojej mamie, która zabierając ją za młodu na różne jarmarki i targi nauczyła haftować. Oprócz haftu twórczyni zajmuje się również kaszubskim malarstwem na szkle. Obecnie pani Alicja jest prezesem Stowarzyszenia Twórców Ludowych Oddział Gdański.

Alicji Serkowskiej z Kartuz, fot. K. Butryn

Haft kaszubski autorstwa Alicji Serkowskiej z Kartuz, fot. K. Butryn

Haft kaszubski autorstwa Alicji Serkowskiej z Kartuz, fot. K. Butryn
Kolejnym ciekawym przykładem haftu jest beskidzki haft krzyżykowy zwany również haftem warkoczykowym. Ten rodzaj twórczości reprezentowany był przez twórczynie z Jaworzynki działające przy Towarzystwie Przyjaciół Muzeum na Grapie, które zajmuje się promocją twórczości ludowej, głównie haftu krzyżykowego regionu trójwsi beskidzkiej.
Zainteresowanie haftem wyniosłam z domu, chociaż mama się tym nie zajmowała, ale babcia już tak. Zawsze lubiłam takie robótki ręczne – mówi Weronika Łacek, hafciarka beskidzka. Panie z Muzeum na Grapie tradycyjne wzory przeniosły na serwetki, elementy biżuterii lub kartki okolicznościowe. Chcieliśmy jakby na nowo odświeżyć ten haft i zaczęłyśmy robić biżuterię z haftu – dodaje twórczyni.

Weronika Łacek, hafciarka beskidzka, fot. K. Butryn
Większość twórców ludowych prezentujących na Jarmarku polską sztukę ludową, należy do Stowarzyszenia Twórców Ludowych, co jak podkreślają organizatorzy, gwarantuje wysoki poziom prezentowanych prac. Przykładem współpracy Organizatorów – Warsztatów Kultury w Lublinie i STL-u jest chociażby organizowany co roku konkurs na Twórcę Jarmarku Jagiellońskiego.
Jednym z nagrodzonych jest Tomasz Krajewski, twórca ludowy z Lubelszczyzny (członek STL), który podobnie jak i w zeszłym roku jest autorem wielkiego pająka. Zawieszony w Bramie Krakowskiej pająk witał gości przybywających na Stare Miasto i odwiedzających Jarmark.

Tomasz Krajewski, fot. K. Butryn

Eugeniusz Brożek ze swoimi obrazami, fot. K Butryn

Mieczysław Zawadzki – rzeźbiarz z Łukowa, fot. K. Butryn
Stefania Suchora ze Stojeszyna (lubelskie) zajmuje się wyplataniem z rogożyny i słomy. Wykonuje koszyki, kapelusze, łapcie, podstawki. Materiał do wyplatania pozyskuje sama, rośnie nieopodal jej gospodarstwa. W trakcie Jarmarku uczyła wyplatania kapeluszy i torebek.

Stefania Suchora w trakcie warsztatów plecionkarskich, fot. K. Butryn

Grzegorz Gordat w trakcie plecenia kosza, fot. K. Butryn
Na Jarmarku można było spotkać również twórców ludowych z Ukrainy, Białorusi, Litwy, Węgier i Słowacji, którzy prezentowali różne dziedziny sztuki ludowej.
Oksana Kohut i Ostap Sojka (rodzeństwo cioteczne) przywieźli do Lublina Jaworowskie zabawki. Obydwoje pochodzą z miasteczka Janów (jaworowski rejon, obwód lwowski), które jeszcze do lat 80-tych XX wieku było ośrodkiem zabawkarskim o ponad 200-letnich tradycjach, jednym z najważniejszych na Ukrainie. Artyści od lat zajmują się odtworzeniem tradycji drewnianej zabawki ludowej. Do malowania wykorzystują trzy kolory: czerwony, zielony i żółty lub czerwony, żółty i niebieski. Zabawki zdobi piękny tradycyjny ornament tzw. verbivka – wszystkie zdobienia (kwiaty, listeczki) – wykonywane są w formie wierzbowych gałązek. Jak zdradzili nam artyści w planach mają założenie muzeum tradycyjnej zabawki, prezentujące zabawki z różnych regionów Europy.

Artyści ze Lwowa: Roman Zilinko z żoną Olą
Jarmark Jagielloński to również wydarzenia artystyczne: koncert, spotkania, wystawy i wieczorne potańcówki, które przyciągają sympatyków tańca i tradycyjnego brzmienia.
W tym roku szczególnym wydarzeniem był koncert „Re: tradycja”, w którym wystąpili znani artyści wspólnie z mistrzami dawnej muzyki i śpiewu. Koncert był kontynuacją spotkań zapoczątkowanych podczas projektu filmowego Szlakiem Kolberga.
Organizatorom udało się zaprosić do Lublina artystów znanych z polskiej sceny muzycznej, którzy na co dzień poruszają się w innej stylistyce muzycznej i w swej twórczości niewiele mają wspólnego z muzyką tradycyjną. Niemniej miło było obejrzeć koncert podczas którego artyści (mogłoby się wydawać z dwóch odmiennych światów muzycznych) mogli się spotkać i wspólnie pomuzykować. Na scenie mogliśmy usłyszeć Gabę Kulkę, która wystąpiła w duecie z wybitną śpiewaczką z Gałek Rusinowskich Panią Marią Siwiec i kapelą Niwińskich; Czesława Mozila muzykującego ze Sławomirem Czekalskim, który gra na polskiej harmonii trzyrzędowej, Mateusza Pospieszalskiego, Tęgich Chłopów i Stanisława Witkowskiego prezentujących muzykę z Kielecczyzny. Muzyka Podhala zabrzmiała w wykonaniu Tymona Tymańskiego oraz Pani Stanisławy Galicy-Górkiewicz, wybitnej prymistki z Bukowiny Tatrzańskiej. W koncercie udział wzięli Adam Strug i Pani Bronisława Świder z pieśniami kurpiowskimi, a z repertuarem lubelskim wystąpił Krzesimir Dębski z Panami Stanisławem Głazem, Bronisławem Rawskim i Zbigniewem Butrynem. Koncert poprowadzili Agnieszka Obszańska i Jacek Hałas.

Czesław Mozil ze Sławomirem Czekalskim, fot. K. Butryn

Gaba Kulka, Maria Siwiec i Kapela Niwińskich, fot. K. Butryn

Marcin Pośpieszalki, fot. Marcin Butryn

Bronisław Rawski i Stanisław Głaz (od lewej) , fot. Marcin Butryn
Po koncertach był czas na jarmarkowe potańcówki, które mimo późnych godzin cieszą się dużą popularnością wśród mieszkańców Lublina i turystów z różnych części Polski. Tradycyjnie już zabawę pod gołym niebem rozpoczynała Orkiestra Jarmarku Jagiellońskiego. Do tańca zagrali również: Kapela Dobrzeliniacy i Maria Stępień, Zawołany Skład Weselny, Kapela Tęgie Chłopy, Trio Marcina Lorenca, Gminna Orkiestra Dęta z Goraja, Kapela Jana Wochniaka, Kapela Kinaszewska / Strelniki oraz Kapela Eugeniusza Skrzypka ze Zdziłowic.

fot. Tomasz Bylina
Opracował: Krzysztof Butryn