Już 27. kwietnia ukaże się piętnasty album lubelskiej Orkiestry św. Mikołaja pod tytułem “Muza – Muzyka Pogranicza”. Płyta została nagrana wspólnie z ukraińskim zespołem Joryj Kłoc i zamyka kilkuletni wspólny projekt „Muza – muzyka Pogranicza” realizowany w ramach Programu Współpracy Transgranicznej Polska-Białoruś-Ukraina 2014-2020.
Pogranicze, którego tradycją muzyczną wykorzystują oba składy, to miejsce współistnienia dwóch narodowości, dzielących obyczaje kulturowe i kultywujących własne sposoby życia. Różne zwyczaje mieszały się i uzupełniały, m.in. te same piosenki śpiewano w dwóch językach, a Boże Narodzenie ciągnęło się niemal miesiąc. Życie nie było idealne, ale mieszkańcy Pogranicza żyli w pokoju. Sytuacja zmieniła się po II wojnie światowej. Różne animozje i żale, przesiedlenia, milczenie i trudności w przekraczaniu granicy doprowadziły do powstania negatywnych stereotypów Polaków i Ukraińców.
Celem projektu jest zmiana tych poglądów, pozytywne spojrzenie na naszych sąsiadów, Polaków i Ukraińców, co jest szczególnie ważne w obecnej sytuacji w Ukrainie. Jego mottem są słowa „ufać i widzieć partnera do współpracy, ale przede wszystkim widzieć ludzką stronę obu narodów żyjących na wspólnej ziemi, którą oba nazywają swoją, dzielącą podobną historię.
Płytę promuje mini trasa koncertowa obu formacji:
LUBLIN – 27 kwietnia, godz. 19:00, ACKiM UMCS Chatka Żaka
CIESZANÓW – 28 kwietnia, godz. 19:00, Centrum Kultury i Sportu
SANOK – 30 kwietnia, godz. 16:00, Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku
Wstęp na wszystkie koncerty jest wolny.
Płyta jest inspirowana kulturą pogranicza polsko-ukraińskiego. Joryj Kłoc podjął się nagrania polskich pieśni ludowych z tego terenu, Orkiestra – ukraińskich. Połączył ich ostatni utwór, w którym łemkowski tekst został zaśpiewany do popularnej polskiej melodii. W sumie na album złożyło się 13 piosenek.
* * *
Orkiestra św. Mikołaja – czołowa polska formacja inspirująca się rodzimą tradycją, łącząca instrumenty ludowe oraz biały śpiew z brzmieniem perkusji i gitary basowej. Jej nazwa nawiązuje do ikony św. Mikołaja wiszącej w opuszczonej cerkwi Beskidu Niskiego. Do skarbnicy ukraińskiego folkloru Orkiestra sięga od początku swego istnienia. Wystarczy przypomnieć pierwsze nagrania – „Muzykę gór” i następne: „Z wysokiego pola”, „Krainę Bojnów”, „Legamination” czy wreszcie „Huculskie muzyki”, czyli materiał nagrany z kapelą legendarnego skrzypka z Ukrainy – Romana Kumłyka, uhonorowany nominacją do Folkowego Fonogramu Roku i tytułem „Wirtualne Gęśle”. Szykując się do tych nagrań w 2020 roku, zespół wybrał pieśni rekruckie. Muzycy nie spodziewali się, że za kilka miesięcy nabiorą one innego kontekstu.
Joryj Kłoc – to ukraińska obrzędowa hip-hop-dajboże-etno-czort wataha ze Lwowa, dzięki której starodawne instrumenty ukraińskie zabrzmiały w sposób nowoczesny. Nazwa zespołu pochodzi od tajnej gwary (argot) zamkniętych wspólnot niewidomych muzyków, grających na lirach korbowych i na kobzie.
JORYJ − oznacza szacowny, honorowy, KŁOC − kawałek, przystojniak, fragment albo stary, starszy. We współczesnym języku połączenie słów „Joryj Kłoc” można tłumaczyć jako Poważny, Honorowy Człowiek; Solidny Pan; Świetna, Znakomita Osoba, albo po prostu − V.I.P. Jednakże wszystkie te
tłumaczenia pasują do tej cudownej czwórki, która jest muzycznym ambasadorem swojego kraju nie tylko w Polsce.
Publikacja tej płyty stała się możliwa dzięki projektowi „Muzyka Pogranicza «Muza»”. Projekt realizowany jest w partnerstwie z NGO Stowarzyszenie Animatorów Ruchu Folkowego (Polska, Lublin) oraz NGO Stowarzyszenie Twórcze „Nivroku” (Ukraina, Tarnopol), ze wsparciem finansowym Unii Europejskiej w ramach Programu Współpracy Transgranicznej Polska-Białoruś-Ukraina 2014-2020.
Partnerami trasy koncertowej są ACKiM UMCS Chatka Żaka w Lublinie, z którym to miejscem Orkiestra jest związana od początku swojego istnienia, Centrum Kultury i Sportu w Cieszanowie oraz Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku