Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury w Białymstoku od lat przekonuje Podlasian, aby pokochali folklor. Tym razem instruktorzy WOAK-u namawiają mieszkańców gminy Nowe Piekuty by nie tylko “zaprzyjaźnili” się z kultura ludową, ale również zaczęli na niej zarabiać.
Wszystko za sprawą projektu „Etno design – dochodowa tradycja”, który WOAK realizuje przy wsparciu Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich: Europa inwestująca w obszary wiejskie.
Takie warsztaty były już w Korycinie, Szudziałowie i Rafałówce, teraz etno-designu uczą się gospodynie z Nowych Piekut.
Nasz ośrodek kultury jest bardzo młody, dlatego też wychodzimy do mieszkańców zróżnymi nowościami, chcemy pobudzić ich do działania poprzez kreatywne zajęcia. Ostatnie prace plastyczne wykonywali prawdopodobnie w szkole podstawowej – twierdzi Monika Olędzka, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Nowych Piekutach. Z przyjemnością obserwuję zaangażowanie pań i widzę, jak je to wciąga i daje dużo radości. I mam nadzieję, że połączą przyjemne z pożytecznym i stanie się to też pomysłem na dodatkowe źródło dochodu.
Wzory haftów i wycinanek można dziś zobaczyć w wielu miejscach publicznych, klimatycznych restauracjach, na ulicy, a także we współczesnym wzornictwie. Spełniają wiele funkcji – przybliżają to, co w naszym regionie cenne i wartościowe, ale nade wszystko cieszą swoimi barwami i prostą formą.
fot. Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury w Białymstoku
Uwielbiam folklor. A to jest zupełnie coś nowego, czego do tej pory nie znałam. Okazuje się, że można każdy wzór, który nam się podoba, przenieść właściwie na każdy przedmiot – mówi pani Renata, uczestniczka warsztatów. Do tej pory różne techniki plastyczne podglądałam w Internecie. Ale takie warsztaty na żywo, kiedy się wszystko od początku do końca wykona samodzielnie, kiedy ktoś dokładnie pokaże i wytłumaczy to zupełnie coś innego. Do tego atmosfera pracy w grupie jest zupełnie inna, lepsza. Oby więcej takich szkoleń i warsztatów – dodaje pani Ewa.
WOAK poprzez organizowane zajęcia chce zwrócić uwagę na relacje pomiędzy kulturą ludową, a sztuką użytkową w bardzo praktycznym wymiarze. Nauczyć przedsiębiorcze osoby z wiejskich terenów w prosty sposób wytwarzać przedmioty zdobione motywami ludowymi, które mogą stanowić atrakcyjny towar dla turystów, a tym samym poprawiać budżet domowy mieszkańców.
Już po pierwszym dniu warsztatów nawiązały się pierwsze znajomości oraz powstała swego rodzaju giełda pomysłów, co do wykorzystania zdobytej wiedzy i umiejętność w praktyce. Panie nieśmiało porozumiewały się między sobą odnośnie wspólnych spotkań i ewentualnej wspólnej pracy. Takie zajęcia to czysta przyjemność. Korzystałam już z innych warsztatów i zawsze mnie to inspirowało, zawsze wykorzystywałam zdobytą wiedzę, żeby coś stworzyć – mówi z zaangażowaniem pani Alina. Już planuję zamówienie farb i będę ozdabiać odzież. Jeżeli człowiek dowie się jak coś zrobić, to może także tworzyć własne innowacje.
fot. Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury w Białymstoku
Warsztaty z drukowania wzorów, przygotowywania szablonów i samodzielnego przenoszenia motywów ludowych na przedmioty – to nie wszystko. Gospodynie mają także okazję spotkać się z przedsiębiorcą – białostocką projektantką, która w swej pracy inspiruje się folklorem, a do tego poznać zasady zakładania działalności gospodarczej, rozliczania się z fiskusem. To warsztaty które przekonują mieszkańców, że folklor może być atrakcyjny i inspirujący, a co więcej, że można na nim zarobić.
* Zdjęcia: Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury w Białymstoku
Źródło: www.woak.bialystok.pl