Nowe Lotko vs koronawirus. Sposoby na epidemię w Bukówcu Górnym

Nowe Lotko to starodawny zwyczaj z Bukówca Górnego (woj. wielkopolskie) związany z wiosennym obchodzeniem domostw przez dzieci i młodzież. W tym roku młodzi członkowie zespołu regionalnego z powodu epidemii koronawirusa musieli zmienić nieco formułę, jak również tradycyjny tekst życzeń.

Co roku w czwartą niedzielę Wielkiego Postu dzieci z przystrojoną gałązką sosny odwiedzają mieszkańców Bukówca Górnego wróżąc im dobry rok, pomyślność i dostatek. Za odśpiewanie tradycyjnej piosenki, dostają jajka, słodycze oraz pieniądze.

Zwyczaj znany w tej miejscowości od ponad 800-lat obecnie kultywowany jest przez najmłodszych członków Zespołu Regionalnego „Nowe Lotko”. Zofia Dragan, regionalistka, kierowniczka zespołu co roku stara się aby chodzenie z Nowym Lotkiem było żywą tradycją.

Samo „nowe lotko” to czubek sosenki ustrojony żółtym, papierowym  „księżycem” (mówi się też „słońcem”) i barwnymi wstążkami.

Pani, pani gospodyni, ni mo dzisiaj lotka w siyni.

„Nowe Lotko to zwiastun nadchodzącej wiosny, ciepła, dostatku, szczęścia. Towarzyszy Bukówczanom od początku istnienia naszej wsi. Nowe Lotko odwiedzające domy wróży dobry rok, dostatek i pomyślność. W tym roku nie odwiedzimy Bukówczan z Nowym Lotkiem osobiście… Jednak nasza stara nowolotkowa piosenka zabrzmi” – informuje na oficjalnej stronie internetowej miejscowości Zofia Dragan.

Nie znaczy to, że tradycja została przerwana. Dzieci w swoich domach wykonały nagrania, dopisując nowe teksty zwrotek, w których odnoszą się do aktualnej sytuacji w Polsce i na świecie. Całość zamieścili w internecie.

Choć wielka była pokusa, nie ma żartów ze wirusa. Zieluny gaj, koszyczek jaj….
W tym to domu wszyscy siedzum, by nie łazić po wsi wiedzum. Zieluny gaj, koszyczek jaj….

Pani Zofia zachęca również do samodzielnego wykonania nowego lotka w domu i zaśpiewania. Służyć temu ma krótki poradnik.

Źródło: na podst. www.bukowiecgorny.pl